Filip Chajzer: Walka z Depresją i Zmiany

Filip Chajzer, postać dobrze znana polskiej publiczności, od pewnego czasu otwarcie mówi o swoich zmaganiach z trudnościami psychicznymi oraz o znaczących zmianach w swoim życiu zawodowym. Prezenter, który przez lata był związany z telewizją, w tym z popularnym programem śniadaniowym, zdecydował się na odważne wyznania, rzucając nowe światło na realia pracy w mediach i prywatne bitwy, które toczył z dala od kamer. Jego szczere opowieści dotykają głębokich tematów, takich jak depresja, wpływ osobistej tragedii oraz wyzwania związane z życiem w ciągłym świetle reflektorów i pod presją opinii publicznej. Odejście z telewizji i skierowanie energii w nowe obszary, takie jak biznes gastronomiczny i media społecznościowe, to kolejny rozdział w jego niejednacznej ścieżce życiowej.

Depresja – Niewidzialny Wróg

Jednym z najbardziej poruszających wyznań Filipa Chajzera jest jego walka z depresją. Prezenter przyznał, że choroba ta towarzyszy mu od pewnego czasu i ma głębokie korzenie w traumatycznych wydarzeniach z jego życia. Wskazał wprost, że śmierć jego 9-letniego syna w tragicznym wypadku samochodowym w 2015 roku była wydarzeniem, które wstrząsnęło jego światem i miało bezpośredni związek z rozwojem depresji. To potworna tragedia, która na zawsze odcisnęła piętno na jego psychice. Chajzer podkreśla, jak podstępna jest ta choroba, często niewidoczna dla postronnych obserwatorów. Mówi, że może dotknąć nawet osoby, które na zewnątrz wydają się uśmiechnięte i pełne energii. Porównał depresję do nowotworu, wskazując na jej nieprzewidywalność. „Nigdy nie wiesz, kiedy wróci i z jaką siłą” – wyjaśnił, dodając, że nawet gdy wydaje się, że choroba została pokonana, może nagle powrócić. Opisał to uczucie powrotu jako „metaliczny, ciemny posmak”, który informuje o zbliżającym się gorszym czasie. Ta brutalna szczerość pozwala lepiej zrozumieć, że problemy psychiczne nie omijają osób publicznych, a wewnętrzne cierpienie może być ukrywane pod maską profesjonalizmu.

Praca pod Presją i Odejście z TVN

Filip Chajzer otwarcie mówił o wyzwaniach związanych z pracą w telewizji, zwłaszcza w programie na żywo, jakim było „Dzień dobry TVN”. Przyznał, że nawet w okresach, gdy mierzył się z depresją i wewnętrznym cierpieniem, musiał zachować profesjonalizm i udawać przed kamerą, że wszystko jest w porządku. Wymagała tego specyfika pracy na żywo, gdzie „nie ma, że boli”. Mimo trudności, praca była dla niego bardzo ważna, a on sam podchodził do niej poważnie. Wspomniał także o pracy reporterskiej, która choć była jego pasją, również wiązała się z trudnościami, głównie z powodu negatywnych komentarzy i hejtu w internecie. Uczucie, że mijane na ulicy osoby mogły czytać te przykre słowa lub być ich autorami, było dla niego bardzo trudne i „porąbane”.

Odejście z „Dzień Dobry TVN” i ze stacji TVN było szeroko komentowane. Chajzer wyjaśnił, że nie było to związane ze zwolnieniem lekarskim, jak sugerowano, ani z nagłym wypaleniem jednostronnym. Określił to jako „naturalne obopólne wypalenie”, porównując relację ze stacją do długoletniego związku bez ślubu – można się po prostu rozstać, gdy obie strony czują, że nadszedł koniec. Stwierdził również, że jego odejście mogło być związane z reorganizacją w stacji i chęcią pozbycia się osób kojarzonych z poprzednim kierownictwem. Podkreślił, że praca w telewizji wiązała się z dużą niepewnością co do przyszłości. Każdego roku w sierpniu pojawiało się pytanie, czy znajdzie się w grafiku na kolejny sezon. Decyzje często zależały od „czyjegoś widzimisię”, a nie od ciężkiej pracy. Ta zależność od innych i brak kontroli nad własnym losem w mediach były kluczowymi czynnikami, które skłoniły go do zmiany drogi życiowej.

Nowa Droga – Biznes i Media Społecznościowe

Po odejściu z mediów tradycyjnych, Filip Chajzer postanowił „zacząć nowe życie – życie biznesowe”. Jego obecne działania koncentrują się na pracy w mediach społecznościowych, gdzie zgromadził dużą publiczność (ponad 800 tysięcy obserwujących na Instagramie), oraz na własnym biznesie gastronomicznym. W 2024 roku otworzył w Warszawie budkę z kebabem o nazwie Kreuzberg Kraft Kebab. Ta zmiana jest dla niego ważna, ponieważ pozwala mu być „zależnym wyłącznie od siebie” i od tego, jak ciężko pracuje. Ceni sobie możliwość decydowania o własnej przyszłości, w przeciwieństwie do niepewności, którą odczuwał w telewizji. Media społecznościowe stały się dla niego platformą do komunikacji z fanami i realizacji własnych projektów, dając większą swobodę i kontrolę.

Publiczne Wizerunki i ADHD

Filip Chajzer często bywa postacią kontrowersyjną w przestrzeni publicznej, a jego działania i wypowiedzi nierzadko wywołują burzę. Przyznał, że sam siebie nazywa „królem przypału”, ale wyjaśnia, że część jego zachowań wynika z zaburzenia, z którym się zmaga – ADHD. Ujawnił, że zdiagnozowano u niego ADHD w wieku siedmiu lat. Opisuje siebie jako „skrajny, jaskrawy przypadek ADHD-owca, który często, zanim pomyśli, to powie”. Dla niego ADHD nie jest chorobą, lecz „darem”, który jest częścią jego DNA. Jednocześnie zdaje sobie sprawę, że z zewnątrz jego impulsywność i brak koncentracji mogą być odbierane negatywnie, prowadząc do nieporozumień czy „przypałów”, jak umawianie się z kilkoma osobami w tym samym czasie w różnych miejscach. Podkreśla, że wiedza o ADHD w kontekście dorosłych jest w Polsce wciąż niewielka. Mówi, że osoby, u których zdiagnozowano to zaburzenie w dzieciństwie, żyją z nim dalej jako dorośli i mierzą się z jego konsekwencjami. Zmagania z hejtem i ciągła potrzeba „walki z kimś” w mediach stały się dla niego męczące, co również wpłynęło na decyzję o zmianie ścieżki zawodowej. Czuł, że to, co czytał o sobie, rozjeżdżało się z tym, kim naprawdę jest – pogodnym facetem, który lubi, gdy jest miło.

Tragedia Osobista – Śmierć Syna

Największą tragedią w życiu Filipa Chajzera była bez wątpienia śmierć jego syna Maksymiliana w 2015 roku. Chłopiec miał zaledwie 9 lat, gdy zginął w wypadku samochodowym. To wydarzenie miało druzgocący wpływ na życie prezentera i, jak sam przyznał, było bezpośrednią przyczyną jego problemów z depresją. Nawet po latach, trauma związana z utratą dziecka pozostaje głęboka i wpływa na jego samopoczucie i walkę z chorobą. W kontekście rodziny, warto również wspomnieć, że kariera Filipa w dużej mierze była związana z jego znanym ojcem, Zygmuntem Chajzerem, który również jest popularnym prezenterem telewizyjnym.

Kontrowersje i Freak Fighty

W ostatnich miesiącach Filip Chajzer był również bohaterem kilku publicznych kontrowersji. Jedną z nich była afera związana z fundacją „Taka Akcja”, której przewodził. Fundacja została oskarżona o niewypłacenie środków na leczenie chorego dziecka. Chajzer wydał oświadczenie, w którym stwierdził, że sam padł ofiarą oszustwa, a fundacja została okradziona. Ta sytuacja dodatkowo nadszarpnęła jego wizerunek publiczny. Inna głośna sprawa dotyczyła konfliktu z popularnym youtuberem Książulem, który recenzował jego budkę z kebabem. Chajzer w sposób impulsywny i obraźliwy skomentował recenzję, co wywołało falę krytyki. Później okazało się, że to zachowanie mogło być celową prowokacją mającą na celu sprowokowanie Książula do walki w ramach freak fightów. Sam Filip Chajzer zdecydował się na wejście do świata freak fightów, podpisując kontrakt z federacją FAME MMA. Miał zadebiutować w walce z Tomaszem „Gimperem” Działowym na gali FAME MMA 22. Ostatecznie jednak wycofał się z pojedynku, a federacja rozwiązała z nim kontrakt za porozumieniem stron. Ten epizod pokazuje, jak Filip Chajzer szuka nowych dróg, próbując odnaleźć się poza tradycyjnymi mediami, choć te próby nie zawsze są pozbawione kontrowersji i publicznych zawirowań.

Pytania i Odpowiedzi

Dlaczego Filip Chajzer ma depresję?
Filip Chajzer wyznał, że jego depresja ma związek z tragiczną śmiercią jego 9-letniego syna Maksymiliana w 2015 roku. Trauma po tym wydarzeniu silnie wpłynęła na jego stan psychiczny.

Co Filip Chajzer robi obecnie?
Obecnie Filip Chajzer skupia się na pracy w mediach społecznościowych i prowadzeniu własnego biznesu gastronomicznego – budki z kebabem „Kreuzberg Kraft Kebab” w Warszawie. Odszedł z pracy w telewizji.

Czy Filip Chajzer ma ADHD?
Tak, Filip Chajzer przyznał, że zdiagnozowano u niego ADHD w wieku siedmiu lat. Mówi, że to zaburzenie wpływa na jego impulsywność i sposób działania, choć on sam postrzega je jako część swojej osobowości.

Dlaczego Filip Chajzer odszedł z TVN?
Według jego słów, odejście było wynikiem „naturalnego obopólnego wypalenia” i chęci uniezależnienia się od niepewności związanej z pracą w telewizji, gdzie przyszłość często zależała od decyzji innych osób. Chciał zacząć życie biznesowe i być zależnym wyłącznie od własnej pracy.

Czy Filip Chajzer miał walczyć w FAME MMA?
Tak, podpisał kontrakt z FAME MMA i miał walczyć z Gimperem na gali FAME MMA 22. Jednak ostatecznie wycofał się z walki, a federacja rozwiązała z nim umowę.

Co stało się z fundacją Filipa Chajzera?
Fundacja „Taka Akcja”, której przewodził, została posądzona o niewypłacenie obiecanej pomocy. Filip Chajzer wydał oświadczenie, w którym twierdził, że fundacja została okradziona i on sam padł ofiarą oszustwa.

Ile lat ma Filip Chajzer?
Filip Chajzer urodził się 27 listopada 1984 roku, co oznacza, że obecnie ma 39 lat.

Ile waży i mierzy Filip Chajzer?
Szacuje się, że Filip Chajzer ma około 185 cm wzrostu i waży około 90 kilogramów.

Filip Chajzer to postać, która nie boi się mówić o swoich słabościach i życiowych zakrętach. Jego historia pokazuje, że życie publiczne często kryje za sobą skomplikowane osobiste zmagania. Przejście od pracy w tradycyjnych mediach do własnych projektów biznesowych i aktywności w sieci świadczy o jego poszukiwaniu ścieżki, która pozwoli mu żyć na własnych zasadach, mimo trudności i ciągłej presji.

Jeśli chcesz przeczytać więcej interesujących artykułów jak 'Filip Chajzer: Walka z Depresją i Zmiany', odwiedź kategorię Uroda.