6 miesięcy ago
Audrey Hepburn to ikona kina, mody i elegancji, której uroda i styl inspirują kolejne pokolenia kobiet na całym świecie. Jej charakterystyczny wygląd – szeroko otwarte, podkreślone oczy, nieskazitelna cera i pełne usta – stał się synonimem klasy i naturalności. Ale kto stał za tym ponadczasowym pięknem i jakie sekrety pielęgnacyjne kryły się za jej promiennym wyglądem?
Choć Audrey Hepburn emanowała naturalnym wdziękiem, jej wizerunek na ekranie i podczas sesji zdjęciowych był dziełem utalentowanego artysty. Makijażystą, który przez lata współpracował z Audrey i stworzył jej najbardziej rozpoznawalny look, był Alberto de Rossi. Był on ulubieńcem wielu gwiazd tamtych czasów, takich jak Elizabeth Taylor czy Ava Gardner. De Rossi pracował z Audrey przy jej pierwszych ważnych filmach, w tym przy „Rzymskich wakacjach”, i kontynuował tę współpracę przez wiele lat.
Filozofia Makijażu Alberto de Rossiego
Alberto de Rossi postrzegał makijaż w sposób, który w jego czasach był rewolucyjny. Zamiast traktować twarz jak płótno do malowania, uważał, że makijaż powinien być formą rzeźbienia. Jego proces rozpoczynał się od sfotografowania twarzy modelki w płaskim świetle, bez makijażu. Następnie zamawiał dużą odbitkę zdjęcia i na niej zaczynał 'przeprojektowywać' twarz, planując każdy krok. Wierzył, że nie tylko kolory są ważne, ale przede wszystkim światłocień i struktura.
„Makijaż to nie malarstwo, to rzeźba” – mawiał de Rossi. Ta filozofia była kluczowa w tworzeniu iluzji idealnej twarzy Audrey Hepburn, podkreślając jej naturalne rysy i nadając im głębię.
Przygotowanie Skóry
De Rossi zawsze zaczynał od czystej twarzy. Podstawą było umycie jej wodą z mydłem. Choć dla dzisiejszych standardów może to brzmieć zaskakująco, de Rossi podkreślał, że dla skóry suchej istnieją specjalne rodzaje mydeł. Dziś zapewne sięgnęlibyśmy po delikatne, nawilżające produkty, ale w tamtych czasach to podejście było standardem. Kluczem była czysta i świeża baza.
Podkład i Promienna Cera
Po oczyszczeniu, de Rossi nakładał cienką warstwę podkładu na twarz i szyję, opisując ten krok jako tworzenie „lekkiej patyny”. Nie chodziło o ciężkie krycie, ale o wyrównanie kolorytu i nadanie skórze jednolitego wyglądu. Aby uzyskać podobne wykończenie, które było jednocześnie naturalne i promienne, dziś sięgnęlibyśmy po lekkie podkłady o rozświetlającym lub satynowym wykończeniu.
Następnie delikatnie pudrował całą twarz. To, co wyróżniało jego technikę, to kolejny krok: spryskiwał twarz wodą termalną (jak Evian, co było wówczas nowością i luksusem), pozostawiał ją na dwie minuty, a następnie delikatnie osuszał chusteczką higieniczną. Ten zabieg sprawiał, że skóra wyglądała na nawilżoną i promienną, a puder stapiał się z podkładem, dając efekt „zroszonej” cery. Można to uznać za jedną z pierwszych form utrwalania makijażu, która jednocześnie dodawała blasku.
Konturowanie Zanim Stało Się Modne
Technika rzeźbienia twarzy, którą stosował de Rossi, to nic innego jak konturowanie, na długo zanim termin ten wszedł do powszechnego użycia. Używał mieszanki kolorowych pudrów, aby modelować twarz Audrey. Cieniował skronie, by uniknąć wrażenia płaskiego czoła, podkreślał kości policzkowe, linię szczęki, nos i podbródek, dostosowując cieniowanie do naturalnej budowy twarzy. Choć jego pudry były często mieszane na zamówienie, dziś mamy do dyspozycji gotowe palety do konturowania, które pozwalają osiągnąć podobny efekt modelowania rysów za pomocą światłocienia.
Oczy i Brwi: Wizytówka Audrey
Audrey Hepburn miała naturalnie duże, wyraziste oczy i gęste brwi. De Rossi doskonale zdawał sobie sprawę z ich znaczenia dla jej wizerunku. Podkreślał, że „ważna twarz musi mieć brwi”, nawet jeśli w danym momencie mogłyby być „trochę niemodne”.
Jej brwi były naturalnie dość proste, ale bardzo wyraziste. Makijażysta używał pudru do brwi lub kredki, aby je optycznie zagęścić i nadać im idealny kształt, zwłaszcza w górnej części łuku. Aby utrwalić efekt, stosował wosk do brwi, zapewniając im trwałość przez cały dzień. Z wiekiem używał tych produktów oszczędniej, aby zachować naturalność.
Makijaż oczu, który stworzył de Rossi, był kluczowy dla uzyskania słynnego efektu „doe eyes” (oczu sarny). Choć na zdjęciach często wydają się bardzo wyraziste, cienie do powiek były zazwyczaj subtelne. Używał delikatnego, jasnoróżowego cienia na całej powiece, który niemal stapiał się ze skórą. Załamanie powieki i zewnętrzny kącik oka konturował matowym cieniem w kolorze ziemistego brązu, dodając oku głębi.
Wewnętrzny brzeg dolnej powieki (linia wodna) był podkreślany miękką kredką w kolorze białym lub beżowym. Ten prosty trik natychmiast rozświetlał spojrzenie i sprawiał, że oczy wydawały się większe i bardziej wypoczęte.
Linia eyelinera, choć często wygląda na czarną, była w rzeczywistości rysowana bardzo ciemnym brązem. Kreska zaczynała się cienko w wewnętrznym kąciku, delikatnie pogrubiała wzdłuż linii rzęs i była wyciągnięta lekko ku górze w zewnętrznym kąciku, nadając oku kształt migdała. Dolna linia rzęs była podkreślana brązową kredką, która była mocno roztarta dla miękkiego efektu.
Audrey miała naturalnie gęste i ciemne rzęsy, ale de Rossi często stosował sztuczne rzęsy, aby dodać spojrzeniu dramatyzmu i lepiej podkreślić oczy w filmach i na zdjęciach.
Usta: Pełne i Podkreślone
Pełne usta Audrey Hepburn były jej kolejnym atutem. De Rossi podkreślał je za pomocą konturówki, nadając im idealny kształt. Szminki, których używał, miały zazwyczaj matowe lub satynowe wykończenie. Choć Audrey świetnie wyglądała w klasycznej czerwieni, najbardziej lubiła pomadki w naturalnych odcieniach różu, które podkreślały świeżość jej cery.
Audrey Hepburn: Więcej Niż Makijaż
Piękno Audrey Hepburn nie było tylko zasługą makijażu. Jej promienny wygląd wynikał z połączenia dyscypliny, świadomej pielęgnacji i zdrowych nawyków. Sama aktorka uważała, że jej najważniejszym sekretem urody jest sen. „Bardzo ważne jest, aby mieć wystarczająco dużo snu. Kiedy byłam niewyspana, zawsze czułam się, jakbym miała grypę, i tak też wyglądałam” – mawiała.
Mimo zamiłowania do długiego snu, Audrey była rannym ptaszkiem. Lubiła wstawać wcześnie i chodzić na długie spacery ze swoimi psami, co zapewniało jej aktywność fizyczną i kontakt z naturą.
Pielęgnacja Skóry i Włosów
Audrey miała suchą skórę, dlatego kładła duży nacisk na nawilżanie. Stosowała intensywnie nawilżające kremy i wybierała podkłady o takich właściwościach. Była wierna produktom do makijażu i pielęgnacji marki Dr Ernest Laszlo, która w tamtych czasach była symbolem luksusu i skuteczności.
Jej włosy, choć nie były bujne i długie, zawsze wyglądały na zdrowe i zadbane. Audrey nie stosowała skomplikowanych zabiegów. Myła włosy specjalnym szamponem i odżywiała je maskami marki Philip Kingsley. Regularnie podcinała końcówki i dbała o skórę głowy, często czesząc włosy i masując ją.
Dieta i Dzieciństwo naznaczone Głodem
Wiele mówiło się o szczupłej sylwetce Audrey Hepburn i pojawiały się plotki o zaburzeniach odżywiania. Jednak osoby z jej bliskiego otoczenia, w tym jej syn, stanowczo temu zaprzeczali. Jej dyscyplina w jedzeniu i szczupłość miały korzenie w trudnych doświadczeniach z dzieciństwa podczas II wojny światowej w okupowanej Holandii. W czasie tzw. „zimy głodu” Audrey, jak wielu Holendrów, cierpiała z powodu niedożywienia. To doświadczenie miało trwały wpływ na jej podejście do jedzenia i zdrowia.
Nie cierpiała na anoreksję, ale miała ogromny szacunek do jedzenia i unikała marnowania żywności. Jadła małe porcje, często białko, warzywa i sałatki. Unikała alkoholu (poza sporadycznym kieliszkiem wina) i deserów, choć przyznawała, że lubi słodycze, ale wiedziała, że nie są jej potrzebne. Jej szczupłość była raczej wynikiem wojennych przeżyć i naturalnej budowy, utrzymywanej przez całe życie dzięki świadomej, zdyscyplinowanej diecie, a nie chorobą.
Styl: Klasyka i Naturalność
Audrey Hepburn do dziś jest uważana za jedną z najlepiej ubranych kobiet w historii. Jej styl można opisać jako czystą klasykę. Uwielbiała proste fasony i stonowane kolory, zwłaszcza czerń. Jej znaki rozpoznawcze to mała czarna, balerinki, spodnie cygaretki, bluzki z dekoltem w łódkę i duże okulary. Jej codzienne stylizacje podkreślały jej naturalność i wrodzony wdzięk, udowadniając, że prawdziwa elegancja tkwi w prostocie.
Bez Operacji Plastycznych: Przykład Starzenia się z Gracją
W świecie, gdzie presja na wieczną młodość jest ogromna, Audrey Hepburn stanowiła wyjątkowy przykład kobiety, która pogodziła się z upływem czasu i starzała się z niezwykłą gracją. Nigdy nie zdecydowała się na operacje plastyczne ani botoks. W wieku sześćdziesięciu lat wciąż wyglądała pięknie i naturalnie, co było świadomym wyborem i dowodem na to, że piękno nie musi oznaczać braku zmarszczek. Jej postawa uczyła akceptacji siebie i piękna w każdym wieku.
Pytania i Odpowiedzi
P: Kto był głównym makijażystą Audrey Hepburn?
O: Jej głównym makijażystą, odpowiedzialnym za stworzenie jej ikonicznego wyglądu, był utalentowany Alberto de Rossi.
P: Czy Audrey Hepburn poddała się operacjom plastycznym?
O: Nie, Audrey Hepburn nigdy nie zdecydowała się na żadne operacje plastyczne ani zabiegi z użyciem botoksu. Była przykładem starzenia się z naturalną godnością.
P: Jakie były kluczowe elementy makijażu Audrey Hepburn?
O: Kluczowe elementy to: nieskazitelna cera uzyskana dzięki technikom pielęgnacyjnym i aplikacji podkładu/pudru (w tym spryskiwanie wodą termalną), modelowanie twarzy pudrami (konturowanie), mocno podkreślone brwi, makijaż oczu „sarny” z użyciem subtelnych cieni, brązowego eyelinera i sztucznych rzęs, a także podkreślone konturówką usta, często w naturalnych odcieniach różu.
P: Czy Audrey Hepburn cierpiała na zaburzenia odżywiania?
O: Bliskie osoby z jej otoczenia zaprzeczały plotkom o anoreksji. Jej szczupłość i dyscyplina w jedzeniu wynikały w dużej mierze z doświadczeń głodu podczas II wojny światowej. Jadła świadomie i zdrowo, ale nie cierpiała na zaburzenie odżywiania.
P: Jaki był największy sekret urody Audrey Hepburn według niej samej?
O: Według samej Audrey Hepburn, najważniejszym sekretem jej promiennej cery i dobrego samopoczucia był wystarczająca ilość snu.
Podsumowanie
Audrey Hepburn pozostaje ikoną, której uroda fascynuje do dziś. Jej ponadczasowy blask był wynikiem synergii pracy utalentowanego makijażysty, świadomej pielęgnacji, zdrowych nawyków i wewnętrznej dyscypliny. Od technik „rzeźbienia” twarzy Alberto de Rossiego, przez dbałość o skórę i włosy, po zdrowe odżywianie i docenianie wartości snu – każdy element składał się na jej niepowtarzalny wizerunek. Co najważniejsze, Audrey uczyła, że prawdziwe piękno to nie brak niedoskonałości, ale akceptacja siebie i umiejętność starzenia się z godnością. Jej dziedzictwo to przypomnienie, że klasa, naturalność i wewnętrzne światło są najpiękniejszymi „kosmetykami”.
Jeśli chcesz przeczytać więcej interesujących artykułów jak 'Sekrety Urody Audrey Hepburn: Ponadczasowy Blask', odwiedź kategorię Uroda.